Gdy jakiś czas temu twierdziliśmy, iż cnoty nadprawości (epikei) nie można stosować do prawa karnego Kodeksu Kanonicznego Pelagius wykazał nam błąd. Jak słusznie argumentował „per se” prawo karne Kościoła nie może być szkodliwe, jednak „per accident” szkodliwe być może i wtedy ma zastosowanie epikeia. I to był błąd który faktycznie popełniliśmy i do którego się przyznajemy. Nie jesteśmy nieomylni. Jednak nie zmienia to istoty rzeczy co do sedewakantyzmu.
Poniższy wpis dotyczy tekstu Pelagiusa „Szymona Klucznika „kościół zaćmiony(ch)” – koniec, kropka”. Zanim jednak odniesiemy się do tego, co Pelagius napisał, w pierwszej kolejności o tym, czego Pelagius nie napisał, czyli dlaczego sedewakantyzm to herezja. Czytaj dalej„Pelagiusa Asturiensisa „kościół oświecony(ch)””