Papieże Klemens XI oraz Benedykt XIV potępiają obrzędy konfucjańskie jako pogańskie

Papież Klemens XI potępił chińskie obrzędy i rytuały konfucjańskie i zakazał wszelkich dalszych dyskusji na ten temat dekretem antyrytualnym Cum Deus optimus z 20 listopada 1704 r. Zakazał również, na określenie Boga, używania chińskich słów „Tian” (niebo) i „Shàngdì” (najwyższy cesarz) jednocześnie aprobując Tiānzhǔ (Pan Niebios).

Ponadto papież wydał 19 marca 1715 r. bullę Ex illa die, która oficjalnie potępiła chińskie obrzędy.

Klemens XI, bulla Ex illa die

„Papież Klemens XI pragnie, aby następujące fakty były stale znane wszystkim ludziom na świecie…

I. Zachód nazywa Boga (Deus) stwórcą Nieba, Ziemi i wszystkiego we wszechświecie. Ponieważ słowo Deus nie brzmi dobrze w języku chińskim, ludzie z Zachodu w Chinach i chińscy nawróceni na katolicyzm używali terminu „Niebiański Pan” (Tiānzhǔ) od wielu lat. Odtąd nie należy używać takich terminów jak „Niebo” [Tiān ] i „Shàngdì”: Deus powinien być nazywany Panem Nieba, Ziemi i wszystkiego we wszechświecie. Tabliczka z chińskimi słowami „Cześć dla Nieba” nie powinna być zawieszona w kościele katolickim i powinna zostać natychmiast zdjęta, jeśli już tam jest.

II. Wiosenny i jesienny kult Konfucjusza, wraz z kultem przodków, nie jest dozwolony wśród katolickich nawróconych. Nie jest dozwolone, nawet jeśli nawróceni pojawiają się w rytuale jako świadkowie, ponieważ bycie świadkiem w tym rytuale jest tak pogańskie, jak aktywny udział w nim.

III. Chińskim urzędnikom i kandydatom wybranym na egzaminach metropolitalnych, prowincjonalnych lub prefekturalnych, jeśli zostali oni nawróceni na katolicyzm, nie jest dozwolony udział w kulcie w świątyniach konfucjańskich w pierwszym i piętnastym dniu każdego miesiąca. Ten sam zakaz obowiązuje wszystkich chińskich katolików, którzy jako urzędnicy niedawno przybyli na swoje stanowiska lub jako studenci niedawno zdali egzaminy metropolitalne, prowincjonalne lub prefekturalne.

IV. Żaden chiński katolik nie może brać udziału w kulcie przodków w ich rodzinnych świątyniach.

V. Czy to w domu, na cmentarzu, czy podczas pogrzebu, chińskiemu katolikowi nie wolno odprawiać rytuału kultu przodków. Nie wolno mu tego robić, nawet jeśli przebywa w towarzystwie niechrześcijan. Taki rytuał ma charakter pogański bez względu na okoliczności.

Pomimo powyższych decyzji wyjaśniłem, że inne chińskie zwyczaje i tradycje, których w żaden sposób nie można interpretować jako pogańskie, powinny mieć możliwość praktykowania wśród chińskich konwertytów. Sposób, w jaki Chińczycy zarządzają swoimi gospodarstwami domowymi lub rządzą swoim krajem, nie powinien być w żaden sposób zakłócany. Co do tego, jakie obyczaje powinny lub nie powinny być dozwolone, legat papieski w Chinach podejmie niezbędne decyzje. Wobec braku legata papieskiego odpowiedzialność za podejmowanie takich decyzji powinna spoczywać na szefie chińskiej misji i biskupie chińskim. W skrócie, zwyczaje i tradycje, które nie są sprzeczne z rzymskim katolicyzmem, będą dozwolone, podczas gdy te, które są wyraźnie sprzeczne z nim, nie będą tolerowane w żadnych okolicznościach”.

W 1742 r. Benedykt XIV powtórzył w bulli Ex quo singulari dekret Klemensa XI. Benedykt zażądał, aby misjonarze w Chinach złożyli przysięgę zabraniającą im ponownego dyskutowania sprawy.

Antypapież Pius XII zezwala na pogańskie praktyki

W 1939 r., kilka tygodni po fałszywym wyborze, antypapież Pius XII nakazał Kongregacji Ewangelizacji Narodów złagodzić pewne aspekty dekretów Klemensa XI i Benedykta XIV. Po tym, jak wysłannicy Watykanu otrzymali gwarancje od rządu Manchukuo, które potwierdziły jedynie „cywilne” cechy tak zwanych „chińskich obrzędów”, Watykan wydał 8 grudnia 1939 r. nowy dekret: znany jako Plane Compertum , stwierdzając, że:

Katolicy mogą być obecni na ceremoniach ku czci Konfucjusza w świątyniach konfucjańskich lub w szkołach;

W szkołach katolickich dozwolone jest zawieszanie wizerunku Konfucjusza lub tabliczki z jego imieniem.

Katoliccy sędziowie i studenci mogą biernie uczestniczyć w publicznych ceremoniach, które wyglądają na przesąd.

Jest zgodne z prawem i nie budzi sprzeciwu pochylanie głowy i inne przejawy obywatelskich zachowań przed zmarłymi lub ich wizerunkami.

Przysięga w sprawie chińskich obrzędów, ustanowiona przez Benedykta XIV, nie jest w pełni zgodna z najnowszymi przepisami i jest zbyteczna.

Oznaczało to, że chińskie zwyczaje konfucjanizmu przestały być uważane za pogańskie, ale były jedynie formą okazywania szacunku dla zmarłych krewnych, a zatem pogańskie praktyki zostały dozwolone dla chrześcijan. Potępiony jako pogaństwo konfucjanizm został zatem uznany za filozofię i integralną część kultury chińskiej, a nie za pogańską religię sprzeczną z katolicyzmem.

Niedługo potem, w 1943 r., rząd Chin nawiązał stosunki dyplomatyczne z Watykanem (sektą Novus Ordo).


Czytaj również:

Dodaj komentarz