Maryja Królową i Matką naszą (cz.I) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi

WYKŁAD SALVE REGINA 

Salve Regina, Mater misericordias!

Witaj Królowo, Matko miłosierdzia! 

§ I. Jak wielką ufność mieć powinniśmy w Maryi jako Królowej miłosierdzia.

550466_2147454063040_464554405_nPonieważ przenajświętsza Maryja Panna wyniesioną została do godności Macierzyństwa Króla królów, słusznie przeto Kościół święty czci Ją, i chce aby to powszechnie czyniono, pod zaszczytnym wezwaniem Królowej.

Gdy Królem jest Ten który się z przenajświętszej Dziewicy narodził, Matka Jego za Królowe i Panią koniecznie poczytywaną być powinna, powiada święty Atanazy. A święty Bernardyn Seneński przydaje: Skoro błogosławiona ta Dziewica dała przyzwolenie na stanie się Matką Syna Bożego, od tejże chwili i przez to właśnie, otrzymała władzę nad całym światem, i berło królewskie nad wszystkimi stworzeniami. Gdy ciało Maryi, powiada święty Arnold opat, było ciałem, z którego Pan Jezus przyjął to ciało, którym przyoblekł w swojej osobie Bóstwo, jakżeby Matka nie podzielała z Synem władzy królewskiej? Z czego wraz z powyższym autorem zawnioskować należy, że ta władza królewska nie tylko jest wspólną Synowi i Matce, lecz w obojgu jest jedną i tą samą. Czytaj dalej„Maryja Królową i Matką naszą (cz.I) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi”

Rycerz Maryi

Rycerz Maryi

Ks. prałat Robert Mader, Ona zetrze głową twoją: Rozważania maryjne. 1935 r.

Czasy nasze nazywamy już apokaliptycznymi, końcem świata, czasami strasznej walki duchów i potężnych rozstrzygnięć. W Księdze Objawienia św. Jana przedstawione są te olbrzymie zapasy między niebem i piekłem jako walka dwóch wielkich zjawisk. „I ukazał się znak wielki na niebie; Niewiasta obleczona w słońce, a księżyc pod jej nogami, a na jej głowie korona z gwiazd dwunastu…. I ukazał się inny znak na niebie, to jest smok wielki, ryży, mający siedem głów i rogów dziesięć, a na głowach jego siedem koron… A smok stanął przed niewiastą, która miała porodzić, aby, gdy porodzi, pożreć jej syna. I porodziła syna, mężczyznę, który ma rządzić wszystkie narody laską żelazną: i porwany został syn jej do Boga i do Tronu Jego… I rozgniewał się smok na niewiastę i poszedł walczyć z resztą jej potomstwa, z tymi, co zachowują przykazania Boże i mają świadectwo Jezusa Chrystusa” (Apok 12). Czytaj dalej„Rycerz Maryi”

Duch Święty a pośrednictwo Matki Bożej według Maksymiliana Kolbe

Poniższy referat jest referatem modernistycznego teologa, ze względu jednak na mnogość cytatów od św. Maksymiliana Kolbe postanowiłem go opublikować.

Tajemnica Niepokalanego Poczęcia

Niepokalane Poczęcie Stworzone – Maryja

Chcąc mówić o wzajemnej relacji między Duchem Świętym a Maryją według ojca Kolbego, trzeba prześledzić jego oryginalny tok myślenia, który stanowi swoistą całościową koncepcję teologiczną.

Punktem wyjścia naszego autora jest analiza imienia „Niepokalane Poczęcie”, które to określenie przysługuje Maryi (1). Analizując opisy objawień Najświętszej Maryi Panny w Lourdes nasz autor zauważa, że jak niegdyś Bóg objawiając się Mojżeszowi powiedział: „Jam jest, którym jest” (Wj 3,14) objawiając w ten sposób swoją istotę, tak w Lourdes Maryja przedstawiając się „Jam jest Niepokalane Poczęcie” również dała do zrozumienia, że nazwa ta określa Jej istotę (2). Skoro Maryja tak się sama nazwała, nazwa ta musi jej być szczególnie bliska i droga (3). Co więcej, nazwa ta zdaniem św. Maksymiliana, zawiera w sobie pewną tajemnicę (4). Przeniknięcie tajemnicy tego imienia stanowi klucz do określenia i odczytania roli Maryi w zbawczym dziele Bożym. Czytaj dalej„Duch Święty a pośrednictwo Matki Bożej według Maksymiliana Kolbe”

Sens istnienia świata wg objawień Marii z Agredy (Mistyczne Miasto Boże)

MISTYCZNE  MIASTO  BOŻE, czyli  Żywot Matki Bolesnej
według doznanych objawień napisała Maria z Agredy
(ok.  1650 r.)

Wydało MICHALINEUM –  Warszawa-Struga

Poniżej przytaczam cztery pierwsze rozdziały mające największe znaczenie dla zrozumienia sensu istnienia świata. Chcącego poznać całość dzieła, gorąco zachęcam do kupienia całej książki.

ROZDZIAŁ   I

Powody, dla których Pan Bóg objawił mi życie Królowej niebios, Najświętszej Maryi Panny.

Chwalę Cię i sławię za to, najwyższy Królu, że w swym miłosierdziu i majestacie zataiłeś te wszystkie wielkie tajemnice przed mędrcami i uczonymi, a objawiłeś je mnie, swej najniższej służebnicy i najmniej pożytecznemu członkowi Twego Kościoła. Albowiem im pośledniejsze i słabsze jest narzędzie, któregoś użył do spełnienia tego dzieła, tym jaśniej pozwala to poznać i podziwiać Ciebie jako wszechmogącego Stwórcę. Widziałam tajemniczy wielki znak na niebie. Widziałam niewiastę, monarchinię, cudownie piękną królową ukoronowaną gwiazdami, przyobleczoną w słońce i z księżycem pod stopami. Aniołowie, których mi Pan przeznaczył do pomocy przy tym dziele, rzekli do mnie: „Oto jest ta szczęśliwa Niewiasta, którą widział św. Jan w swym objawieniu. W Niej ustanowione, złożone i zapieczętowane zostały cudowne tajemnice Zbawienia. Wszechmogący tak obficie napełnił tę istotę swymi łaskami, że my — duchy anielskie — podziwiamy to. Dlatego zważaj dobrze i przypatrz się uważnie Jej wzniosłym przywilejom; opisz je, bo to jest cel, dla którego tajemnica ta została ci objawiona”. Czytaj dalej„Sens istnienia świata wg objawień Marii z Agredy (Mistyczne Miasto Boże)”

Mistyczne Miasto Boże

Mistyczne Miasto Boże, Maria z Agredy, Kraków 1985, s. 11-13

„Moja córko! Gdy mego Syna Jednorodzonego posłałem na ziemię, świat był w tak złym położeniu jak nigdy dotąd; pozostało niewielu ludzi, którzy mi jeszcze służyli. Natura ludzka jest ułomna. Jeżeli więc człowiek nie idzie za moim światłem i lekceważy nauki sług moich, uznając tylko sąd własny, nie zachowuje przyjaźni mojej i nie przestrzega moich przykazań – wówczas sprzeniewierza się Mnie, który jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Popada wtedy rychło w ciemność największą, w niezmierną nędzę i rzuca się z jednej przepaści w drugą, aż dojdzie do zatwardziałości w grzechu. Czytaj dalej„Mistyczne Miasto Boże”

Maryja Królową i Matką naszą (cz.IV) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi

WYKŁAD SALVE REGINA 

Salve Regina, Mater misericordias!

Witaj Królowo, Matko miłosierdzia! 

§ IV Maryja jest także Matką grzeszników skruszonych.

19_1-215x300Przenajświętsza Panna oświadczyła razu pewnego świętej Brygidzie, że jest Matką nie tylko sprawiedliwych i niewinnych, lecz i grzeszników, byle mieli pragnienie poprawy. „Jestem, powiedziała, jakby Matką wszystkich grzeszników pragnących poprawić się.“ O! zaiste, gdy grzesznik, stanowiący zmieni swoje postępowanie, upada do nóg Maryi, znajduje w Niej matkę najmiłościwszą i najlitościwszą, nierównie skorszą w przygarnięciu go do siebie i poratowania, aniżeli najprzywiązańsza matka rodzona! To właśnie święty Grzegorz VII Papież wyrażał w liście swoim do Matyldy, za jego czasów udzielnej pani jednej z krain włoskich: „Połóż koniec chęci grzeszenia, pisze on, a znajdziesz Maryję, za to cię zaręczam, skorszą do miłowania cię, aniżeli matka rodzona“. Czytaj dalej„Maryja Królową i Matką naszą (cz.IV) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi”

Nabożeństwo do Najśw. Maryi Panny i do Świętych Pańskich

Bądźcie doskonałymi. NA PODSTAWIE DZIEŁA SCARAMELLI’EGO pod tytułem „DIRETTORIO ASCETICO”

Nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny jest bardzo potrzebnym, a nawet, pod pewnym względem, koniecznym do zbawienia.

Jedenastym i ostatnim, zalecanym przez Mistrzów życia duchowego, środkiem do nabycia doskonałości chrześcijańskiej, a nawet — do zbawienia, jest nabożeństwo do Najśw. Maryi Panny i do Świętych Pańskich. My tutaj mówić będziemy tylko o nabożeństwie do Matki Bożej, gdyż to samo można zastosować i do innych Świętych, z tą różnicą tylko, że wpływ ich u Pana Boga, jakkolwiek wielki, nie dorównywa jednak temu, jakim się cieszy Królowa Świętych, Bogarodzica.

Ojcowie święci uczą, że bez pomocy Matki Bożej zbawić się jest trudno, niemożliwie nawet, — a już o dostąpieniu wyższej doskonałości, bez szczególnego do niej nabożeństwa, mowy być nie może. Zobaczmy co i jak o tym mówią. Czytaj dalej„Nabożeństwo do Najśw. Maryi Panny i do Świętych Pańskich”

Katolicyzm jest życiem mariańskim

Ks. Dr Aleksander Żychliński, Tajemnica katolicyzmu. Szkice teologiczne. Poznań 1946

Wszystko, cośmy powiedzieli o katolicyzmie, streszcza się w tym, że jest ono życiem mariańskim. Katolicyzm jest życiem mistycznego Chrystusa; Chrystus zaś żyje w Marii; tajemnice Chrystusa są tajemnicami Marii. Stąd katolicyzm jest życiem mariańskim. Czytaj dalej„Katolicyzm jest życiem mariańskim”

Tajemnice różańca świętego

I. Radosne tajemnice.

  1. Poczęcie P. Jezusa. — Pokora.
  2. Nawiedzenie św. Elżbiety. — Miłość ku bliźnim i radość w Bogu.
  3. Narodzenie P. Jezusa. — Usposobienie serca na sposób dzieci i duch ubóstwa.
  4. Ofiarowanie w świątyni. — Posłuszeństwo i czystość serca.
  5. Znalezienie Jezusa w świątyni. — Połączenie z P. Jezusem teraz i w wieczności.

Czytaj dalej„Tajemnice różańca świętego”

Maryja Królową i Matką naszą (cz.III) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi

WYKŁAD SALVE REGINA 

Salve Regina, Mater misericordias!

Witaj Królowo, Matko miłosierdzia! 

§ III. Jak nas bardzo miłuje Maryja, matka nasza.

Virgin_Mary_the_Compassionate_of_Ostra_Brama_mw44-vGdy tedy Maryja jest Matką naszą, miarkujmyż, jak nas miłować musi. Miłość rodziców do dzieci jest miłością konieczną; i z tej to przyczyny, według uwagi świętego Tomasza, gdy prawo boskie wkłada na dzieci obowiązek miłowania rodziców, rodzicom aby miłowali dzieci, nie daje wyraźnego przykazania. Natura wyryła tak silnie w sercach wszystkich istot miłość ku własnemu potomstwu, że zwierzęta najdziksze , mówi święty Ambroży, muszą płód swój miłować. Powiadają nawet, że tygrysy usłyszawszy krzyk swoich szczeniąt, gdy, niemi łowcy odpływają, rzucają się w morze i płyną za okrętem. „Jeśli przeto tygrysy nawet, mogłaby nam powiedzieć najmiłościwsza Matka nasza niebieska, tak są do szczeniąt swoich przywiązane, jakżebym mogła ja was nie miłować, was coście mojemi dziećmi?“ I jeszcze przydaćby mogła: „nigdy matka zapomnieć nie może o płodzie własnego żywota; a gdyby znalazła się taka, która nie pamięta o dziecięciu swoim, niemożliwem jest, abym ja przestała miłować duszę, która jest córką moją: Czyż może niewiasta zapomnieć dziecięcia swojego, aby nie ulitowała się synowi żywota swojego, a jeśli ona zapomni, ja jednak nie zapomnę o tobie (Iz. 48. 15.) Czytaj dalej„Maryja Królową i Matką naszą (cz.III) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi”

Maryja Pośredniczką naszą (cz.II) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi

Maryja Pośredniczką naszą.

Ad te suspiramus, gementes et flentes in hac lacrimarum valle.

Do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole.

§ II. Ciąg dalszy. 

Mother_Mary_of_Eleus_mw41-vWedług świętego Bernarda, ponieważ jeden człowiek i jedna niewiasta współuczestniczyli w naszej zgubie, wypadało aby jeden człowiek i jedna niewiasta współuczestniczyli w sprawie naszego odkupienia, i tego dopełnili Jezus i Maryja. Bez wątpienia, powiada ten święty, Sam Pan Jezus wystarczał najzupełniej dla dokonania odkupienia naszego, lecz właściwiej było aby i płeć męska i płeć żeńska współuczestniczyły w sprawie naszego zbawienia, gdy do zguby naszej jedno i drugie się przyczyniło. Z tego to powodu błogosławiony Albert wielki, nazywa Maryję: Wspomożycielką w sprawie zbawienia. I Sama też w objawieniu powiedziała świętej Brygidzie: Jak Adam i Ewa zaprzedali świat za jedno jabłko, tak Syn Mój i Ja, odkupiliśmy świat jakby jednym sercem. Mógł Pan Bóg, powiada święty Anzelm, stworzyć świat z niczego; lecz gdy tenże świat zgubił się grzechem, spodobało się Panu Bogu nie wyratować go inaczej, jak za współuczestniczeniem Maryi. Czytaj dalej„Maryja Pośredniczką naszą (cz.II) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi”

Maryja Pośredniczką naszą (cz.I) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi

Maryja Pośredniczką naszą.

Ad te suspiramus, gementes et flentes in hac lacrimarum valle.

Do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole.

§ I. Jak potrzebne nam do zbawienia pośrednictwo Maryi.

mb-rozancowa_Wzywać Świętych i modlić się do nich, a zwłaszcza do Królowej wszystkich Świętych Maryi, aby nam wyjednywali łaskę Bożą, jest rzeczą nie tylko godziwą, lecz pożyteczną i świętą. Jest to prawdą wiary orzeczoną przez sobory przeciw kacerzom, którzy naganiają wzywanie Świętych, jako rzecz uwłaczającą Chrystusowi Panu, jedynemu Pośrednikowi naszemu. Jeśli Prorok Jeremiasz po śmierci modli się za Jerozolimę; jeśli starcy, o których mowa w Objawieniach świętego Jana, przedstawiają Bogu modlitwy świętych; jeśli Piotr Apostoł przyrzeka uczniom swoim pamiętać o nich przed Bogiem po zejściu z tego świata; jeśli święty Szczepan modli się za swoich prześladowców; jeśli święty Paweł modli się za swych towarzyszy i przyjaciół; słowem jeśli Święci mogą modlić się za nas, dla czegobyśmy nie mogli prosić ich, by się za nami wstawiali? Święty Paweł polecał się modlitwom uczniów swoich: Módlcie się za nas. Święty Jakób nakazuje wiernym, aby jedni za drugich się modlili: Módlcie się nawzajem, abyście byli zbawieni. Możemy wiec i my tożsamo czynić. Czytaj dalej„Maryja Pośredniczką naszą (cz.I) – św. Alfons Liguori, Uwielbienia Maryi”