Zamyka w sobie Psalm dzięki człowieka dobrego za wybawienie przeszłe, i modlitwę, aby go Bóg raczył bronić od nieprzyjaciół dusznych: ażeby przyszedł potem do królestwa Bożego.
Psalm Dawidowi, pierwej niźli był pomazany.
1 Pan oświecenie moje, i zbawienie moje, kogóż się będę bał? Pan obrońca żywota mego, kogóż się będę lękał?
2 Gdy się przybliżają na mię szkódnicy, aby żarli ciało moje: którzy mię trapią, nieprzyjaciele moi, sami zemdleli i upadli.
3 Choćby stanęły przeciwko mnie wojska, nie będzie się bało serce moje: choćby powstała przeciwko mnie bitwa, w tym ja nadzieję pokładać będę.
4 O jednę prosiłem Pana, téj szukać będę: abych mieszkał w domu Pańskim po wszystkie dni żywota mego: abych patrzył na rozkosz Pańską i nawiedzał kościół jego.
5 Albowiem skrył mię w przybytku swoim: we dni złe obronił mię w skrytości przybytku swego: na skale wywyższył mię. Czytaj dalej„Psalm XXVI” →