Jurysdykcja – czyli kolejny największy błąd lefebrystów i sedewakantystów

Nauka Bractwa św. Piusa X: Jurysdykcja przechodzi na kapłanów tradycji bezpośrednio od Chrystusa, z pominięciem Papieża.

Odwołujemy się tutaj do prawa stojącego bardzo wysoko w hierarchii praw Kościoła. Jest to przypadek, w którym Kościół bezpośrednio udziela jurysdykcji kapłanowi bez przechodzenia przez kolejne szczeble hierarchii kościelnej. To Mistyczne Ciało Naszego Pana, Sam Pan Nasz jako Głowa Swego Kościoła daje jurysdykcję kapłanom w szczególnych przypadkach. (…)

Pozwólcie, że spróbuję teraz scharakteryzować tę jurysdykcję zastępczą. Przede wszystkim, jak wynika z samej definicji, jest to jurysdykcja uzupełniająca. Jest to uzupełnienie braku jurysdykcji kapłana lub biskupa: Ecclesia supplet. To nie papież ani hierarchia diecezjalna daje trzodę [tj. władzę jurysdykcji nad trzodą – red.] tradycyjnemu duchowieństwu, lecz Kościół i nasz Pan Jezus Chrystus jako Głowa swego Mistycznego Ciała.

Nauka Katolicka:

  • Encyklika papieża Piusa XII, Ad Sinarum Gentem

Władza jurysdykcji, która jest przyznana bezpośrednio z prawa Bożego na Papieża, przychodzi do biskupów z mocy tego samego prawa, ale tylko przez Następcę Piotra, któremu nie tylko wierni, ale również biskupi winni są zachować posłuszeństwo i więzy jedności.

  • x. Grabowski – Prawo Kanoniczne wedlug nowego kodeksu, Lwów 1927, s. 20

Papież dokonuje podziału Kościoła na części, naznacza w nich pasterzy i udziela im władzy. W ten sposób papież jest źródłem jurysdykcji biskupów w diecezjach. O tyle objawia się apostolskość jurysdykcji biskupów, o ile władza ich pochodzi od Stolicy Apost., o tyle też są prawowitymi rządcami Kościoła i mogą domagać się posłuszeństwa, o ile stoją na opoce Piotrowej. Z chwilą przeto, gdy jakiś biskup utraci łączność ze Stolicą Apost., przestaje tym samym być rządcą w tym Kościele, który Chrystus założył.

  • x. Grabowski – Prawo Kanoniczne wedlug nowego kodeksu, Lwów 1927, s. 168

Władzę rządów [tj. jurysdykcję] udziela Chrystus bezpośrednio tylko papieżowi, inni zaś zwierzchnicy otrzymują ją mocą kanonicznej misji czyli przez posłannictwo (c. 108, 218, 219, 329).

*

Nauka Sedewakantystów: Kapłan/biskup przez akt święceń/konsekrację otrzymuje moc sprawowania sakramentów oraz urząd, czyli jurysdykcję.

Przede wszystkim, czym właściwie jest jurysdykcja? Kapłan i/lub biskup, po święceniach/konsekracji, otrzymuje zarówno moc sprawowania sakramentów jak i stanowisko z nim związane. Urząd lub bardziej dosłownie, uprawnienie do korzystania z tej władzy święceń w imieniu Kościoła, przychodzi właśnie pod nazwą jurysdykcji. W istocie jurysdykcja to UPOWAŻNIENIE do nauczania, zarządzania i uświęcania w imieniu Kościoła.

Nauka Kościoła:

  • Ks. Sieniatycki, Zarys dogmatyki katolickiej, Tom IV, Krakow 1931, s. 325

Władza jurysdykcji nie bywa udzieloną przez same kapłańskie święcenia, jak mniemał Durandus, a jej wykonywanie nie jest dozwolone bez zgody Kościoła.

  • x. Grabowski – Prawo Kanoniczne wedlug nowego kodeksu, Lwów 1927, s. 168

Hierarchja dzieli się na hierarchję kapłaństwa i rządu. Władza kapłaństwa spływa mocą osobnego obrzędu religijnego zwanego święceniem (…). Celem tej władzy jest nadnaturalne i bezpośrednie uświęcenie wiernych przez ofiarę Mszy św., szafarstwo sakramentów i wykonywanie aktów czci bożej. Święcenie jest źródłem władzy kapłańskiej, praw i przywilejów stanu duchownego i daje zdolność do otrzymania jurysdykcji.

Władzę rządów [tj. jurysdykcję] udziela Chrystus bezpośrednio tylko papieżowi, inni zaś zwierzchnicy otrzymują ją mocą kanonicznej misji czyli przez posłannictwo (c. 108, 218, 219, 329).

  • x. Grabowski – Prawo Kanoniczne wedlug nowego kodeksu, Lwów 1927, s. 161-162

Władza kapłaństwa różni się od władzy jurysdykcji; jedna może istnieć oddzielnie od drugiej, bo ktoś może być postawiony w hierarchji kapłaństwa na szczeblu bardzo wysokim, a może wcale nie posiadać jurysdykcji (np. ma święcenia biskupie bez władzy rządów) i odwrotnie. Zwyczajnie jednak obie te władze schodzą się w jednym podmiocie. Władzy kapłańskiej nie można ani odebrać ani zmniejszyć, podczas gdy jurysdykcja podlega ograniczeniom aż do zupełnego jej pozbawienia.

*

Nauka Coomaraswamy: Kapłan może ważnie wysłuchać spowiedzi, bez żadnej powszechnej jurysdykcji.

Uzupełnienie: Co to znaczy „powszechnej jurysdykcji”? Jeśli Coomaraswamy ma na myśli jurysdykcję zwyczajną to ma rację, bowiem kapłan może nie posiadać jurysdykcji zwyczajnej a posiadać jurysdykcję delegowaną — wtedy spowiedź jest ważna. Jeśli pod sformułowaniem „powszechna jurysdykcja” kryje się zarówno jurysdykcja zwyczajna oraz delegowana to, jak poniżej.

I tak, kapłan może na przykład wysłuchać spowiedzi, bez żadnej powszechnej jurysdykcji. Uroszczenia do powszechnej jurysdykcji mogą jedynie prowadzić do jałowych wywodów, jako że nikt nikogo nie może zmusić by w obecnych okolicznościach zaakceptował granice jego funkcjonowania i kompetencji.

Nauka Kościoła:

  • Sobór Tryd. (sess. XIV. cap. 7) żąda do ważności absolucji jurysdykcji zwyczajnej lub delegowanej.

Ponieważ natura i racja tego sądu się domaga, że wyrok tylko na poddanych bywa wydawany, przeto zawsze było przekonaniem Kościoła i to przekonanie ten Sobór uznaje za najsłuszniejsze, iż to roz­grzeszenie nie może mieć żadnego znaczenia, które kapłan nad tym wypowiada, nad którym nie ma zwyczajnej lub delegowanej jurysdykcji.

  • Ks. Sieniatycki, Zarys dogmatyki katolickiej, Tom IV, Krakow 1931, s. 324-325

Kapłan, by mógł ważnie rozgrzeszyć musi mieć do spowiadania władzę jurysdykcji kościelnej.

Rozgrzeszenie jest i aktem sakramentalnym i sędziowskim. Jako akt sakramentalny może być ważnie dokonany tylko przez kapłana, jako sędziowski może być wykonany tylko na poddanych, a więc kapłan może rozgrzeszać tylko poddanych czyli tych, nad którymi ma władzę jurysdykcji.

Zdanie Synodu w Pistoi, iż do ważności absolucji wystarczy sama władza kapłańska, zostało przez Piusa VI po­tępione, jako zdanie fałszywe, nierozumne, szkodliwe, sprzeczne ze Soborem Tryd. i dla tego Soboru krzywdzące (iniuriosa), błędne (Denz. 1537).

Władza jurysdykcji nie bywa udzieloną przez same kapłańskie święcenia, jak mniemał Durandus, a jej wykonywanie nie jest dozwolone bez zgody Kościoła. Gdyby kapłan przez samo święcenie nabywał jurysdykcji, to nigdyby Kościół jego aktu absolucji nie mógł uczynić nieważnym, tak jak nie może uczynić nieważną konsekracji we Mszy św. przez kapłana, lub Sakramentu Bierzmowania przez biskupa udzielonego. Kościół mógłby najwyżej swym zakazem sprawić, że akt absolucji byłby niedozwolony, gdy tymczasem Trident mówi, że tego rodzaju absolucja „nie ma żadnego znaczenia“.

2 uwagi do wpisu “Jurysdykcja – czyli kolejny największy błąd lefebrystów i sedewakantystów

  1. Owszem, były takie okresy i takie konsekracje. Jednak nie może to być usprawiedliwieniem dla czasów obecnych.

    Pius XII Encyklika “Ad Apostolorum Principis”
    Zdajemy sobie sprawę, że ci, którzy w ten sposób bagatelizują posłuszeństwo w celu uzasadnienia pełnienia tych niesprawiedliwie przyznanych funkcji, bronić będą swojej pozycji, przypominając o tym, iż taką praktykę stosowano w minionych wiekach. Jednak każdy z nas widzi, iż tak rozumując, wszystkie dyscypliny kościelne zostaną obalone, bo jeśli uznamy, iż przywrócenie tej dyscypliny jest zgodne z prawem, wtedy uzasadnione będzie przywrócenie dyscyplin, o których Kościół już dawno temu postanowił inaczej. W żadnym wypadku nie należy usprawiedliwiać takiego sposobu działania, który odwołuje się do innych przypadków. Tacy, którzy tak robią, bezspornie udowadniają, iż robią to celowo, aby uciec od dyscypliny, która obecnie panuje, a której powinni być posłuszni.
    https://katolikintegralny.wordpress.com/2014/02/23/pius-xii-encyklika-ad-apostolorum-principis-fragmenty/

    Szerzej temat omówiliśmy tu:
    https://katolikintegralny.wordpress.com/2014/02/23/326/

    Dlaczego w przypadku konsekracji nie można zastosować Epikeji:
    https://katolikintegralny.wordpress.com/2014/02/27/epikeja-czyli-glowny-blad-lefebrystow-i-sedewakantystow/

Dodaj komentarz