Mowa rabina Reichhorna o gojach

Unikatowy, a dzisiaj zapomniany, materiał z książki Ks. Dr. Stanisława Trzeciaka

„Program światowej polityki żydowskiej”, Warszawa 1936

„Mowa rabina o gojach” była drukowana po raz pierwszy w „Le Contemperain” 1 lipca 1886. W r. 1900 wydal ja w osobnej broszurze pt: „V’zidovskych klepetich” (W żydowskich pazurach) młodoczeski poseł do parlamentu austriackiego Wacław Breznowsky. Kiedy broszurę tę władze austriackie skonfiskowały, wniósł on interpelacje do ministra oświaty, w dniu 13 marca 1901 r., w której całą tę mowę przytoczył. Otrzymał ją od swego znajomego z Rosji.


„Protokoły mędrców Syjonu” niczym innym nie są jak tylko rozwinięciem tezy, zawartej w mowie rabina Reichhorna, wygłoszonej nad grobem Simeona ben Juda, w Pradze w r. 1859…

Kiedy byłem w Rosji, jeden z moich przyjaciół, prokurator sadu apelacyjnego w Odessie, podał mi te mowę w zaufaniu. On znalazł ja w sekretnym archiwum trybunału. – Ta mowa była odczytana w Simferopolu przez rabina w synagodze. Władze aresztowały tego rabina za wygłoszenie mowy spiskującej. Sprawa dostała się do trybunału kasacyjnego w Odessie, gdzie ją zatuszowano, aby nie podburzać namiętności przeciwko żydom”.

Lecz akta zachowano w sekretnym archiwum.

Jeśli ta mowa byłaby fałszerstwem, toby jej rabin nie odczytywał w synagodze”.

Mowa ta, pt: „Rabin o gojach”, według stenograficznego protokołu austryjackiego  parlamentu na XVII posiedzeniu 22 sesji w dniu 13 marca 1901 r., str.  1282 opiewa:

1) „Minęły szczęśliwie czasy dokuczliwe i pełne cierpienia i prześladowania i poniżenia, które znosił z heroiczną cierpliwością lud izraelski, dzięki  postępowi i cywilizacji chrześcijan. Ten postęp jest dla nas najpewniejszą  tarczą, za która możemy się skryć i niespostrzeżenie przekroczyć ową  przestrzeń, która nas oddziela od naszego wzniosłego celu.

2) Rzućmy wzrokiem na materialną sytuacje Europy i przeglądnijmy źródła, które  otworzyli sobie izraelici od początku tego stulecia, jedynie przez to, że zgromadzili w swoich rekach ów niezmierzony kapitał, którym teraz rozporządzają, jak w Paryżu, Londynie, Wiedniu, Berlinie, Amsterdamie, Hamburgu, Rzymie, Neapolu i tym podobnie.

3) Wszędzie są Rotschildy, żydzi, panami finansowej sytuacji przy pomocy swoich miliardów, niezważając na to, ze w każdej miejscowości, drugo czy trzeciorzędnej, znów tylko oni są panami, przynoszących dochód funduszów i że nigdzie bez dzieci Izraela, bez ich bezpośredniego wpływu nie może być przeprowadzona żadna finansowa operacja, żadne ważniejsze przedsięwzięcie.

4) Giełda notuje i reguluje długi, a my w przeważnej części jesteśmy wszędzie  panami tej giełdy. Musimy się dlatego starać ten dług coraz więcej i więcej ułatwiać, aby się stać panami cen i my musimy ze względu na kapitały, które my krajom pożyczamy, wykorzystać ich koleje, ich kopalnie, ich lasy, ich huty, ich fabryki a także nawet ich podatki brać pod zastaw.

5) Rolnictwo będzie zawsze tworzyć największe bogactwo każdego kraju. Wielcy właściciele będą zawsze mieć szacunek i wpływ. Z tego wynika, że nasze dążenie powinno być skierowane do tego, aby nasi bracia w Izraelu opanowali rozlegle obszary.

6) Pod pretekstem, że chcemy pomóc pracującym klasom, musimy przesunąć cały ciężar podatków na wielkich właścicieli, a kiedy potem ich dobra wpadną w nasze ręce, wtedy będzie praca chrześcijańskiego proletariatu źródłem niezmierzonego zysku.

7) Musimy się starać, by wszelkimi środkami zmniejszyć wpływ chrześcijańskiego kościoła, który był zawsze naszym największym nieprzyjacielem i w tym celu musimy zasiewać w sercach jego wiernych, wolnomyślne idee i wątpliwości, nato wywoływać niezgodę i spory religijne.

8) Każda wojna, każda rewolucja, każda polityczna i religijna zmiana zbliża nas do owej chwili, gdzie my osiągniemy najwyższy cel, do którego dążymy.

9) Handel i spekulacja. Te dwa wydajne źródła zysku nie mogą być wydartymi  nigdy z rak Izraelitów, a przede wszystkiemu potrzeba strzec handlu alkoholem, masłem, chlebem i winem, bo przez to staniemy się nieograniczonymi panami rolnictwa. Przez to będziemy dostawcami zboża; jeśli jednak wskutek biedy powstanie nieukontentowanie i niezadowolenie, będziemy zawsze mogli znaleźć dosyć czasu, aby odpowiedzialność zwalić na rządy.

10) Wszystkie urzędy publiczne musza stać się dostępnymi dla żydów, a kiedy ci zostaną raz osobami urzędowymi osiągniemy źródło prawdziwego wpływu i potęgi przy pomocy płaszczenia się i przewidywania. Rozumie się samo przez się, że zależy tu tylko na tych urzędach, z którymi złączony jest szacunek, potęga i przywileje, gdyż owe urzędy, które wymagają wiedzy i pracy a pociągają za sobą nieprzyjemności, mogą i musza być zostawionymi chrześcijanom. Urząd sprawiedliwości jest dla nas najważniejszym.

11) Kariera adwokacka daje najlepsza sposobność chlubić się swoja wiedza i zarazem będziemy przez nią wtajemniczeni w historie naszych najgorszych wrogów, chrześcijan. Przez tą znajomość będzie dla nas możliwym, uzależnić ich od nas.

12) Dlaczego nie mogliby być żydzi ministrami oświaty, kiedy juz tak często byli ministrami finansów? Żydzi musza się starać wejść do organizacji ustawodawczych, aby mogli pracować nad zniesieniem tych praw, które „goje” ustanowili przeciw synom Izraela, prawowiernym i zwolennikom Abrachama.

13) Zresztą jest nasz plan w tym kierunku bliski zupełnego urzeczywistnienia, ponieważ postęp uznał nas juz prawie wszędzie i przyrzekł nam te same prawa obywatelskie jak i chrześcijanom. Ale to, co my staramy się osiągnąć, co musi być przedmiotem ustawicznego naszego dążenia, to jest łagodniejsze prawo konkurencyjne. Przez to uzyskamy kopalnie złota, która przynosić nam będzie większy dochód, jak kopalnie Kaliforji.

14) Naród izraelski musi kierować swoje dążenia do tak wysokiego stopnia potęgi, z którego wychodzi cześć i poważanie. Najskuteczniejszym zaś środkiem do osiągnięcia tego jest branie udziału we wszystkich przemysłowych i finansowych operacjach i przedsiębiorstwach handlowych, przy czym się tylko wystrzegać potrzeba, aby nie być narażonym na niebezpieczeństwo sądowych prześladowań wskutek pułapki albo uwiedzenia. Musi się przeto przy wyborze rodzaju spekulacji używać tej chytrości i tego taktu, który wrodzonym jest przy interesach handlowych. Nie możemy w niczym pozostawać w tyle, co nam może zapewnić wybitne stanowisko w społeczeństwie. Filozofia, medycyna, prawo, ekonomia polityczna, jednym słowem wszystkie gałęzie wiedzy, sztuki i literatury są szerokim polem, gdzie nam wynik przyniesie bogate żniwo, a nasze fundamenty postawi w dobrem świetle.

15) Ta skłonność jest nieoddzielna od spekulacji. Produkowanie się zaś muzykalnymi kompozycjami, jakkolwiek byłoby słabe, da nam najlepszą sposobność, by żyda autora wysoko wynieść i otoczyć aureola sławy. Co się tyczy medycyny i filozofii, to musza i te gałęzie stanowić część naszych dóbr duchowych.

16) Lekarz jest wtajemniczony w najtajniejsze stosunki rodzinne i ma w swych rekach zdrowie i życie naszych wrogów chrześcijan.

17) Musimy o tym myśleć, by ułatwić związki małżeńskie miedzy żydami i chrześcijanami, bo naród żydowski może przez to tylko zyskiwać, nie ponosząc żadnej szkody. Wprowadzenie w pewnym stopniu nieczystej krwi do naszego narodu, przez Boga wybranego, nie może go zniszczyć, a nasze córki zyskują przez te małżeństwa stosunki z rodzinami, które posiadają potęgę i wpływy. Drogą wymiany dla naszych pieniędzy zyskujemy naturalne wpływy na nasze otoczenie. Przyjaźń z chrześcijanami nie sprowadzi nas z drogi, którąśmy sobie nakreślili, przeciwnie część naszej zręczności uczyni nas ich panami.

18) Życzyć sobie należy, aby izraelici wstrzymywali się od brania kobiet ze swojej świętej religii, jako metresy dla siebie, a poleca się, aby sobie w tym celu znajdowali chrześcijańskie dziewice.

19) Wielkie znaczenie miałoby zawieranie małżeństwa wyłącznie przez zwykłą ceremonię cywilną, gdyż wtedy chrześcijańskie kobiety dostałyby się do nas.

20) Jeśli złoto jest pierwsza potęgą na ziemi, to na pewno drugie miejsce zajmuje prasa. Gdyż cóż może ta bez pierwszej? Ponieważ jednak powyższe nie da się przeprowadzić bez pomocy prasy, okazuje się niezbędnie potrzebnym, aby kierownictwo czasopism znalazło się w rekach naszych ludzi.

21) Bogactwo i zręczność w dobieraniu środków, aby uczynić sobie życzliwymi sprzedajnych możnowładców, uczynią nas panami opinii publicznej i oddadzą masy w nasza władze.

22) Jeśli w ten sposób pójdziemy naprzód wytrwale krok za krokiem, to wyprzemy chrześcijan i zniszczymy ich wpływy. Będziemy przypisywać światu, co ma zażywać czci i zaufania, a co ma być pogardzane. Może podniosą się przeciwko nam jednostki i będą nas obsypywać wyzwiskami i przekleństwami, ale nieuświadomione i podatne masy ujmą się za nami i naszą wezmą stronę. Jeśli raz już staliśmy się nieograniczonymi panami prasy, stanie się to dla nas łatwym i możliwym, zmienić obecnie pojecie o czci, cnocie, charakterze a zadać pierwsza ranę uświęconej instytucji rodziny, która dotąd była najświętsza i doprowadzić do końca jej zniszczenie. Wtedy możemy wykorzenić wiarę i zaufanie w to wszystko, co dotychczas podnosiło naszych wrogów, chrześcijan, a kiedyśmy sobie z namiętności wykuli potrzebną broń, będzie to możliwym, wypowiedzieć wojnę wszystkiemu, co było dotąd czczone i szanowane.

23) Każde dziecko izraelskie musi pojąć, zachować i przejrzeć każdy punkt tych słusznych zasad. Tak nasza potęga wyrośnie w olbrzymie drzewo, a jego gałęzie przyniosą owoce, a mianowicie: bogactwo, pożytek i wpływ. To będzie zastępstwem za straszny los, który przecierpiał Izrael przez długie wieki. Jeśli kto z naszych uczyni krok naprzód, to musi drugi za nim natychmiast postępować. Jeśli zaś schodzi na bezdroża, to musi mu pomóc jeden z towarzyszy pokolenia.

Jeśli żyd oskarżonym jest do sądu, to okazuje się koniecznym, by jego bliźni ujęli się za nim i okazali mu pomoc, ale tylko wtedy, jeśli żył wedle przepisów, które Izrael tak długo zachowywał.

24) Nasz naród zachowuje wiernie religijne zwyczaje naszych praojców.

25) Nasz interes wymaga, byśmy okazywali zrozumienie dla aktualnych i socjalnych zagadnień, szczególniej dla tych, które zmierzają do poprawy stosunków klas pracujących. W rzeczywistości zaś musi nasz trud do tego zdążać, abyśmy z tej strony opanowali opinie społeczną i nakreślili jej kierunek.

26) Zaślepienie mas i ich skłonność dać się ująć patetycznymi frazesami sprawia, ze stają się one dla nas łatwą do uzyskania zdobyczą i wyjednuje dla nas w ich kołach popularność i zaufanie.

– My znajdujemy łatwo wpośród naszych ludzi takich, którzy mogą przyoblec swoje sztuczne uczucia w tego rodzaju wymowność, w jaką przyoblekają szczerzy chrześcijanie swoje prawdziwe natchnienie.

27) Konieczną jest rzeczą zatrzymać, o ile tylko możliwe, proletariat, życzliwie usposobionym dla żydów i im go podporządkować tym, którzy rozporządzają pieniędzmi. Będziemy cisnąc do rewolucji i przewrotów, a każda podobna katastrofa zbliży nas w naszych dążeniach do jedynego celu, do celu panowania na ziemi, jakto było obiecane naszemu ojcu Abrachamowi”.

Do powyższej interpelacji dodali interpelanci następujące uwagi: „Sadzimy, że nawet najgorętsza mowa przeciwko żydom nie byłaby w stanie naszemu ludowi tak oczu otworzyć, jak to czyni ta mowa rabina, pouczającego swoich współwyznawców wiary, jak się żydowstwo ma zachować, aby gojów w swoja moc dostać. Mowa ta niejedno wyjaśni czytelnikowi.

Wśród innych wyjaśni się mu, dlaczego pewne partie w narodzie tak uporczywie trzymają się żydów. To co my ludowi czeskiemu o żydach mówimy, otrzymuje tu potwierdzenie z ust kompetentnych, żydowskiego rabina i to jednego z nie najmniejszych”.

Wiedeń, 5 marca 1901r.

Breznowsky

Dodaj komentarz